wrz 15 2002

..::Zimno::..


Komentarze: 1

Wlasnie wrocilam od mamy, po krotkiej rozmowie stwierdzilam, iz faktycznie wszystko jest wzgledne, nawet pojecie ZIMNA. Przyszlam do niej... zmarzniete lapki, nos, stopy, a moja mama przy otwartym oknie HA! Ojej, az mi sie zimno robi na sama mysl, jak weszlam do tego pokoju owianego chlodem, w moim odczuciu. Wczoraj martini... dzisiaj drink... a co bedzie jutro?? chyba sie rozpije... Jacku nie moge sie doczekac, kiedy Cie zobacze, zamkne Cie w klatce (jak kiedys spiewala Kaska Nosowska), i juz nie wypuszcze... no przeciez chyba nie chcesz, bym umarla z zimna? ;o)

moniczka22 : :
30 sierpnia 2010, 14:29
Niewarto zamykać ludzi w klatkach, bo tym bardziej chcą odejść!

Dodaj komentarz